Hura! Dostałam współlokatorki. Wreszcie będę miała z kim pogadać i skąd
chłonąć lokalną kulturę. Dziewczyny mieszkają w tym samym segmencie co
ja, ale w pokoju obok. Dogadałyśmy się że razem będziemy sobie gotować i
jeździć na zajęcia, ale sypiać oddzielnie, idealny układ :D. Obie są na
pierwszym roku wiec mam całkowite przedszkole. R. jest Tatarką a T.
Rosjanką. R. ponieważ jest już pełnoletnia jest nieco poważniejsza od
siedemnastoletniej T., która jest małym roześmianym skrzatem słuchającym
Beatlesów. Obie zaczęły wczoraj kurs polskiego, który, żeby było
śmieszniej, prowadzi dla nich O.. Będziemy sobie zatem wzajemnie pomagać
w odrabianiu lekcji :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz